środa, 6 sierpnia 2014

Taki silny jestem!



Codziennie ćwiczę! Leżę na brzuchu i robimy rożne przewroty i masaże. Ciężka to robota!. Mama dużo wtedy do mnie mówi i ciągle mnie chwali. Normalnie popadnę w samozachwyt, bo mama ciągle powtarza jaki to jestem wspaniały, silny i cudowny. Tata mówi, że to jej zboczenie zawodowe, cokolwiek to znaczy. 

Lubię tę gimnastykę, ponieważ to świetny sposób spędzania czasu z rodzicami. Według mamy muszę dużo ćwiczyć, przez jakiś tam Trzeci Chromosom. Nie wiem co to za gość, ale jak go dorwę to.... Mama mówi, że z tym typem nie można walczyć, bo i tak się nie wygra. Trzeba go zaakceptować, zaprzyjaźnić się z nim, ale nie pozwolić mu wejść sobie na głowę. Dlatego ćwiczę. Na razie podnoszenie głowy, coby ten Trzeci zleciał. To ja, taki silny jestem!

 
 
by Witek-Rozbitek 

18 komentarzy:

  1. Brawo Witku! Brawa dla Mamy, brawa dla całej rodzinki. Jakie nieprzewidywalne scenariusze pisze życie? Szok...
    Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy serdecznie za miłe słowa. Pozdrawiamy

      Usuń
  2. Serdecznie pozdrawiam małego Witka i mamę. Do zobaczenia..... może znów w Ikei.:) Sylwia z Tczewa

    OdpowiedzUsuń
  3. Witek jesteś super ale to super slodkim dzieckiem

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem zakochana w waszym Witku! :D kiedy mój syn się urodził ważył 940 gram i choc nie wiedziałam czy będzie żył a nawet jesli to nie było wiadome jakie spustoszenie w jego głowie zrobiło niedotlenienie, pewne było, że nie ma wad genetycznych...Zaskoczenie moje było przeogromne kiedy parę dni później przysniło mi sie, że mam córeczke z zespołem downa i w tym snie byłam tak szczęśliwa, tak bardzo ją kochałam a ona mnie, że obudziłam sie w niesamowitym błogostanie, pierwszy raz cała radosna, bez zmartwień odkąd pojawił sie moj syn:) cóż to za miłość, do tej pory czuje radośc :) duże ucałowania dla małego:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Roksana;)

      Usuń
    2. całuski dla synka. Faktycznie bardzo malutki był. Trzymamy kciuki i pozdrawiamy!

      Usuń
  5. Witus jest cudowny...zycze ci witeczku samych sukcesow w cwiczeniach:) jak dotad dajesz rade widze:)oby tak dalej..szacunek dla cudownych rodzicow:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspanialy sliczny chlopczyk :) Ja urodzilam swoją corke w 29 tygodniu, wazyla zaledwie 1200 gram, a teraz jest duza, ma roczek i caly czas broi :) Bede sledzila Wasz blog i postępy Witka bo jest naprawde dzielny i wierze ze poradzi sobie ze wszystkimi trudnosciami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy bardzo! Buziaki i zdrowia dla córeczki. Pozdrawiamy serdecznie!

      Usuń